środa, 14 listopada 2012

Tort z kotkiem dla Jasia

Pierwszy tort po urlopie. Już nie mogłam się go doczekać ;)

Mam nadzieję, że mały jubilat był zadowolony ze swojego mruczusia.

W środku ciasto czekoladowe przełożone musem z białą czekoladą i wiśniami.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz