czwartek, 19 kwietnia 2012

Koronkowy szary tort

Urodzinki siostry to fantastyczny pretekst, żeby pojawić się w kuchni i upiec coś wyjątkowego!
Wiem, że ona najchętniej zjadłaby tort o smaku... śledziowym, mięsnym, warzywnym, ale nie słodkim. Chyba nie jestem najlepszą siostrą, skoro zamiast słonego przygotowałam typowy, słodki wypiek.
Biały biszkopt przełożony waniliowym musem ze świeżymi malinami w dolnym piętrze i ten sam biszkopt z kremem toffi i czarną porzeczką na górze.
Takie święto to również idealny moment, żeby wykorzystać nową technikę. Powstał elegancki, kobiecy torcik ze wzorem imitującym koronkę. Wyszło nieźle jak na pierwszy raz, ale z niecierpliwością czekam na powtórkę, bo bardzo mi ta praca odpowiadała. (Użyję tylko sztywniejszego kremu, bo piętrowe torty powinny być bardziej stabilne).



2 komentarze:

  1. Tort z nutka nostalgii...szkoda, ze nie widzialam go na zywo, ale i tak dopisuje go na liste moich ulubionych ;-] aaaa...gdyby nie te maliny...mniam......to moglby stac u mnie salonie jako dekoracja ;-]

    OdpowiedzUsuń
  2. już myślę jak tu Ci zaserwować taką dekorację do mieszkanka...

    OdpowiedzUsuń