środa, 16 października 2013
Tort Imbryczek dla Uli
Madzia poprosiła mnie o przygotowanie tortu dla jej bliskiej przyjaciółki. Opowiadała mi o Uli w taki sposób, że polubiłam dziewczynę chociaż nigdy jej nie spotkałam. Po raz kolejny stwierdzam też, że najpiękniejszym prezentem dla obdarowanego byłoby wysłuchanie tego w jaki sposób mówi o nim bliska osoba...
Wysłuchałam, przemyślałam i doszłam do wniosku, że Uli powinien spodobać się taki tort:
Oczywiście tort jest w 100% jadalny; filiżanka z zawartością i talerzyk również. W środku jest ciasto czekoladowe przełożone musem z owoców leśnych.
PS.
I nie chciałam wywołać łez u Jubilatki, ale szalenie się cieszę, że tak się podobało.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz